Michał Materla vs. Dawid "Crazy" Załęcki na FAME MMA
We wtorek ogłoszono, że Michał Materla wystąpi na gali FAME 27: Kingdom, gdzie zmierzy się z Dawidem "Crazy" Załęckim. Walka odbędzie się na zasadach bokserskich w małych rękawicach. „Cipao”, były mistrz KSW w latach 2012–2015 i legenda polskiego MMA, swoją decyzją o przejściu do świata freak fightów wywołał niemałe emocje w środowisku sportów walki.
Norbert Sawicki, menadżer Materli, poinformował w programie na Kanale Sportowym, że jego podopieczny otrzymał za udział w tej walce najwyższe wynagrodzenie w całej dotychczasowej karierze. Choć nie podał dokładnej kwoty, zaznaczył, że rozważane są kolejne występy w FAME MMA. – Nie zamykamy się na jeden występ w organizacji Fame. Jesteśmy otwarci na rozmowy – dodał.
Z tymi słowami nie zgadza się Martin Lewandowski, który w rozmowie w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty przedstawił szczegóły oferty, jaką KSW miało dla Materli. Wskazał przy tym konkretną kwotę.
Szef KSW Martin Lewandowski miał gotową fortunę dla Materli
– Nieprawdą jest, aby Fake MMA (Lewandowski w ten sposób lekceważąco wypowiada się o FAME – przyp. red.) dała większą kwotę. Miałem przygotowane 2 miliony za walkę Michała Materli. Ale team, łącznie z zawodnikiem, wybrał po prostu łatwiejszą drogę. Tak zwane „odcinanie kuponów” – podkreślił Lewandowski, nie kryjąc zawodu postawą zawodnika i jego bliskich.
ZOBACZ TEŻ: Marcin Najman skomentował transfer Michała Materli do FAME! Wymowna reakcja Cesarza
– Uważam, że bardzo źle to rozegrał obecny menadżer Albert oraz brat Michała – Norbert. Zresztą Norbert nigdy nie był nam przychylny. Przypomnę, że już w przeszłości, w trakcie najlepszego okresu Materli, został on namówiony na odejście z KSW na rzecz fanaberii brata i tym samym stracił najlepsze lata w swojej karierze. Widać, że dobro Michała nie jest priorytetem dla jego doradców – dodał współwłaściciel KSW.
Warto zaznaczyć, że debiut Michała Materli w formule freak fight nastąpi 6 września podczas gali FAME 27: Kingdom. Wydarzenie odbędzie się w PreZero Arenie w Gliwicach. Walką wieczoru będzie pojedynek bokserski pomiędzy Tomaszem Adamkiem a Roberto Soldiciem.
