Iga Świątek wciąż nie ma... celów na przyszły sezon
Iga Świątek w 2025 roku mogła zapisać na swoim koncie sporo sukcesów – wygrała Wimbledon oraz turniej WTA 1000 w Cincinnati, a do tego triumfowała w turnieju WTA 500 w Seulu i doszła do finału turnieju tej samej rangi w Bad Homburg. To i inne dobre wyniki (m.in. półfinały Australian Open i Rolanda Garrosa) pozwoliły jej na zakończenie roku na fotelu wiceliderki rankingu WTA. Oczywiście, przez poprzednie parę lat polscy kibice przyzwyczaili się, że Polka była dominatorką i liderką WTA, ale nic nie trwa wiecznie. Nie oznacza to oczywiście, że Świątek w nowym roku nie wróci na szczyt – będzie jednak wymagało to od niej znalezienia sposobu na fakt, że rywalki coraz lepiej czytają jej grę, a do tego odpowiednim dysponowaniem siłami.
Kiedy gra Iga Świątek kolejny turniej? Pokazowe rozrgrywki w Chinach WTCC już w święta!
Okazuje się, że przed nowym sezonem Iga Świątek, która ma pełne prawo walczyć o numer jeden w rankingu WTA, wcale nie ma tak sprecyzowanych celów, jak mogłoby się wydawać. – Myślę, że dopiero, kiedy pojadę do Sydney i zobaczę, jak mój tenis będzie wyglądać, pomyślę o tym, co chciałabym osiągnąć w kolejnych turniejach. Koncentruję się na tym, aby rozwinąć się pod kątem technicznym i samej gry w tenisa oraz żeby zrobić rzeczy, na które nie miałam czasu w sezonie – przyznała niespodziewanie Iga Świątek, cytowana przez portal sportowy24.pl.
Iga Świątek już ją wyróżniła. Zjawiskowa 16-latka nadzieją polskiego tenisa! Oto Oliwia Sybicka
Wiceliderka rankingu WTA przyznała, że odpoczęła nieco więcej niż zazwyczaj. – Jestem trochę odświeżona dzięki temu, że spędziłam w domu więcej czasu niż zazwyczaj. Mam nadzieję, że okres przygotowawczy spowoduje, że w nowym sezonie będę grała dobrze, solidnie i że nauczę się czegoś nowego – powiedziała Świątek – Wiadomo, trzy tygodnie w sporcie na naukę czegoś nowego, to nie jest dużo, jednak wierzę, że w trakcie sezonu będziemy szlifować to, nad czym pracujemy teraz – dodała 24-latka.
Iga Świątek rozdała stypendia młodym sportowcom! Wielkie pieniądze a to nie wszystko!