Polski dziennikarz się nie patyczkował: „Sabalenki nie powinno być w cyklu WTA!”

2025-09-10 11:58

Aryna Sabalenka wygrała US Open 2025, dzięki czemu utrzymała przewagę nad Igą Świątek w rankingu WTA. Dla Białorusinki zwycięstwo to było z pewnością wyjątkowe, ponieważ wcześniej w tym roku wystąpiła w dwóch finałach wielkoszlemowych, ale oba przegrała. Oprócz zachwytów nad jej formą pojawiły się jednak głosy, że 27-latka... w ogóle nie powinna grać w cyklu WTA.

Aryna Sabalenka

i

Autor: Associated Press Aryna Sabalenka

Sabalenka nie powinna grać w WTA? Polski ekspert mówi o tym wprost

Aryna Sabalenka imponuje swoją formą w zasadzie już od poprzedniego sezonu. To wtedy, mimo wybitnej pierwszej części roku w wykonaniu Igi Świątek, zdołała ją wyprzedzić w rankingu WTA, w czym pomogło jej m.in. wygranie US Open. Teraz Polka miała szansę wrócić na tron, choć warunki do spełnienia były bardzo trudne – Sabelenka musiała odpaść już w 1/8 finału, a Polka wygrać cały turniej. Ostatecznie obie powtórzyły swoje wyniki sprzed roku, Świątek odpadła w ćwierćfinale, a Sabalenka znów okazał się najlepsza, przez co ma ponad 3 tysiące punktów przewagi nad Polką!

Magda Linette przeżyła kolejny dramat. Lanie w pierwszym secie, a później kontuzja

Wielu ekspertów i dziennikarzy zachwyca się tym, jak zagrała Sabalenka na US Open oraz jak prezentuje się w tym roku. Co prawda liczbą wygranych turniejów nie powala, ale w każdym dochodzi do bardzo późnych etapów, co tylko świadczy o jej wielkiej regularności w tym sezonie. Wygranie US Open z pewnością pozwoli jej też odetchnąć mentalnie – do tej pory w tym roku zagrała w finale Australian Open oraz Rolanda Garrosa, ale oba przegrała! Później odpadła w półfinale Wimbledonu i US Open było jej ostatnią szansą na wielkoszlemowy triumf.

To miało wkurzyć Igę Świątek. Legenda tenisa tłumaczy zamieszanie na US Open

Trener mentalny Jakub B. Bączek: Iga Świątek i Robert Lewandowski codziennie mierzą się z hejtem i są oceniani

Wśród tych, którzy chwalą Sabalenkę, jest m.in. polski komentator Eurosportu Tomasz Wolfke. – Aryna jest ewidentnie numerem jeden, musimy się z tym pogodzić – zaczął w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. Od razu podkreślił jednak, że jego zdaniem, Białorusini i Rosjanie powinni zostać wykluczeni z tenisa tak, z części innych sportów. – Choć to nie jest bohaterka mojego romansu i ja to też zawsze podkreślam. I po raz kolejny to publicznie powiem: jej po prostu nie powinno być w rozgrywkach, dopóki trwa wojna na Ukrainie. Zarówno Rosjan, jak i Białorusinów nie powinno być w tej rywalizacji. No ale są. W wielu sportach ich nie ma, ale nie w tenisie – zauważył Wolfe.

Cały świat mówi o tym, co zrobiła Sabalenka po wygraniu US Open! Aż się zawstydziła

Super Sport SE Google News

Komentator Eurosportu przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, czemu taką decyzję podjęto, ale wciąż się z nią nie zgadza. – Wiem, dlaczego tak jest. Ale nie godzę się z tym i będę zawsze przeciwko temu protestował. Jednak skoro Białorusini i Rosjanie grają, to należy oddać jej klasę sportową. Rozwija się. I jest zupełnie inną osobowością niż Iga Świątek, choć styl tenisa mają dość podobny, nawet kiedy u Aryny oparty bardziej na sile niż sprawności – dodał.

Legenda tenisa wściekła na Donalda Trumpa! Prezydent USA był na finale US Open