Sabalenka nie powinna grać w WTA? Polski ekspert mówi o tym wprost
Aryna Sabalenka imponuje swoją formą w zasadzie już od poprzedniego sezonu. To wtedy, mimo wybitnej pierwszej części roku w wykonaniu Igi Świątek, zdołała ją wyprzedzić w rankingu WTA, w czym pomogło jej m.in. wygranie US Open. Teraz Polka miała szansę wrócić na tron, choć warunki do spełnienia były bardzo trudne – Sabelenka musiała odpaść już w 1/8 finału, a Polka wygrać cały turniej. Ostatecznie obie powtórzyły swoje wyniki sprzed roku, Świątek odpadła w ćwierćfinale, a Sabalenka znów okazał się najlepsza, przez co ma ponad 3 tysiące punktów przewagi nad Polką!
Magda Linette przeżyła kolejny dramat. Lanie w pierwszym secie, a później kontuzja
Wielu ekspertów i dziennikarzy zachwyca się tym, jak zagrała Sabalenka na US Open oraz jak prezentuje się w tym roku. Co prawda liczbą wygranych turniejów nie powala, ale w każdym dochodzi do bardzo późnych etapów, co tylko świadczy o jej wielkiej regularności w tym sezonie. Wygranie US Open z pewnością pozwoli jej też odetchnąć mentalnie – do tej pory w tym roku zagrała w finale Australian Open oraz Rolanda Garrosa, ale oba przegrała! Później odpadła w półfinale Wimbledonu i US Open było jej ostatnią szansą na wielkoszlemowy triumf.
To miało wkurzyć Igę Świątek. Legenda tenisa tłumaczy zamieszanie na US Open
Wśród tych, którzy chwalą Sabalenkę, jest m.in. polski komentator Eurosportu Tomasz Wolfke. – Aryna jest ewidentnie numerem jeden, musimy się z tym pogodzić – zaczął w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. Od razu podkreślił jednak, że jego zdaniem, Białorusini i Rosjanie powinni zostać wykluczeni z tenisa tak, z części innych sportów. – Choć to nie jest bohaterka mojego romansu i ja to też zawsze podkreślam. I po raz kolejny to publicznie powiem: jej po prostu nie powinno być w rozgrywkach, dopóki trwa wojna na Ukrainie. Zarówno Rosjan, jak i Białorusinów nie powinno być w tej rywalizacji. No ale są. W wielu sportach ich nie ma, ale nie w tenisie – zauważył Wolfe.
Cały świat mówi o tym, co zrobiła Sabalenka po wygraniu US Open! Aż się zawstydziła

Komentator Eurosportu przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, czemu taką decyzję podjęto, ale wciąż się z nią nie zgadza. – Wiem, dlaczego tak jest. Ale nie godzę się z tym i będę zawsze przeciwko temu protestował. Jednak skoro Białorusini i Rosjanie grają, to należy oddać jej klasę sportową. Rozwija się. I jest zupełnie inną osobowością niż Iga Świątek, choć styl tenisa mają dość podobny, nawet kiedy u Aryny oparty bardziej na sile niż sprawności – dodał.
Legenda tenisa wściekła na Donalda Trumpa! Prezydent USA był na finale US Open