- Koszykarze Legii Warszawa kontynuują swoją dominację w lidze, odnosząc drugie zwycięstwo z rzędu.
- Mistrzowie Polski pokonali Twarde Pierniki Toruń 82:67, z Michałem Kolendą i Benem Shungu na czele.
- Trener torunian szuka przełomu, a Legia szykuje się na Ligę Mistrzów – czy utrzymają formę?
Zieloni Kanonierzy dobrze sobie poczynali w Toruniu. Od początku wypracowali sobie przewagę. Pierwszą kwartę wygrali jedenastoma punktami, a po drugiej różnica wynosiła już 21 punktów.
Imponujący początek mistrzów Polski. Legia Warszawa pokazała moc w hicie ligi
Aleksandar Langović trafiał, ale na Legię to nie wystarczyło
Gospodarze powalczyli nieco w ostatniej części spotkania, która zakończyła się ich zwycięstwem. Nadrobili w niej także osiem punktów. Prym wśród gospodarzy wiódł Aleksandar Langović - 18 punktów.
- Nie możemy u siebie tak wyglądać, nawet z tak dobrym rywalem - stwierdził Mateusz Szlachetka, cytowany przez PAP. - Legia zaczęła w połowie pierwszej kwarty trafiać trójki, a my zwiesiliśmy głowy i nie znaleźliśmy odpowiedzi - ocenił koszykarz z Torunia.
Jeremy Sochan przyleciał do Polski. U Lewandowskiego zaskoczył wszystkich
Twarde Pierniki potrzebują złapać pewność siebie
Trener Twardych Pierników jednak nie robi tragedii z porażki z mistrzem Polski.
- Zespół potrzebuje złapać pewność siebie - wyznał Srdjan Subotić, cytowany przez PAP. - Musimy wygrać jeden mecz, znaleźć moment przełomowy i to ruszy. Nie myślę na razie o zmianach w składzie - przekonywał szkoleniowiec Twardych Pierników.
Heiko Rannula niezadowolony z ostatniej kwarty
W mistrzu Polski najskuteczniejszy był Michał Kolenda, który zdobył 18 punktów. Był najlepszy w szeregach Legii, a do tego zanotował sześć zbiórek. Pod tym względem kroku dotrzymywał mu Ben Shungu, który uzyskał 17 punktów. Z kolei dorobek Shane'a Huntera w tym meczu to 10 punktów. 15 października Legia zagra u siebie z Promitheas Patras w Lidze Mistrzów. Transmisja odbędzie się w TVP Sport.
– Przez trzy kwarty bardzo dobrze realizowaliśmy nasze założenia - powiedział trener Heiko Rannula, cytowany przez PAP. - Graliśmy tak, jak sobie to nakreśliliśmy. Niezadowolony jestem z ostatnich dziesięciu minut, gdy gospodarze zaczęli nieco gonić. To jest do poprawy - dodał estoński szkoleniowiec Zielonych Kanonierów.
Codziennie wydaje fortunę na ubera. Tyle gwiazda NBA płaci za jazdę po Nowym Jorku
Trefl Sopot nie przestraszył się Dzików z Warszawy
Dziki Warszawa miały w tej kolejce mniej powodów do zadowolenia. Musiały uznać wyższość Trefla Sopot, przegrywając u siebie 80:86. Ponownie w stołecznej ekipie wyróżnił się Landrius Horton, zdobywca 24 punktów, a bilans Rivaldo Soaresa to 15 oczek.
Tajemnicza śmierć byłego koszykarza NBA. Miał tylko 53 lata
