- Kacper Urbański, nadzieja polskiej piłki, powrócił do Ekstraklasy po występach we Włoszech.
- Mateusz Borek w Kanale Sportowym skomentował ten ruch, zwracając uwagę na szybki rozwój i wyhamowanie kariery młodego piłkarza.
- Czy powrót do Legii Warszawa okaże się dla Urbańskiego trampoliną do odbudowy kariery?
Wielki talent polskiej powrócił do Ekstraklasy. Kacper Urbański jeszcze rok temu był na ustach całej sportowej Polski. Pojechał z reprezentacją na EURO i został wybrany przez tygodnik Piłka Nożna - "Odkryciem Roku". Był wielką nadzieją Bolonii i polskiej kadry. Jednak ostatnie miesiące nie były dla niego udane. W ubiegłym sezonie był wypożyczony z Bologny do Monzy. Niedawno podpisał trzyletni kontrakt z Legią Warszawa, gdzie chce odbudować karierę.
Niesamowity dorobek Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Goni legendy, ale czuje oddech rywali
Mateusz Borek zabrał głos w temacie Kacpra Urbańskiego
Decyzja o powrocie do PKO BP Ekstraklasy spotkała się z mieszanymi odczuciami. Głos w tej sprawie zabrał Mateusz Borek, który na antenie Kanału Sportowego przeanalizował ten ruch.
– Jest to super ruch dla Legii. Jednak zastanowiłbym się nad wyborem samego zawodnika. Ile było takich historii, że ktoś po kilku latach wrócił do Polski, zagrał sezon i znów poszedł za granicę za dużą kasę? – dopytywał Mateusz Borek w Kanale Sportowym, cytowany w mediach społecznościowych.
Kamil Piątkowski z jasnym przekazem w Legii. Od razu złożył deklarację
Urbański wystartował do wielkiej kariery z wysokiego C
Dziennikarz zwrócił uwagę na błyskawiczny rozwój. Jego zdaniem kluczowym problemem mogła być niecierpliwość, która często charakteryzuje młodych sportowców marzących o wielkich sukcesach.
– Młodzi ludzie są niecierpliwi – tłumaczył Mateusz Borek w Kanale Sportowym. – Chcieliby wszystko tu i teraz. Powiedziałbym, że wystartował do tej wielkiej kariery z wysokiego C. Tak naprawdę, maj i czerwiec tamtego roku, to jest gwiezdny czas. Jesteś nadzieją Bolonii, wychodzisz w pierwszym składzie na mistrzostwach Europy. W październiku wychodzisz w pierwszym składzie na Anfield Road w Lidze Mistrzów, w meczu Liverpool - Bologna. A teraz walczysz o to, żeby pograć w Legii Warszawa, będąc zawodnikiem kilka miesięcy starszym – dodał legendarny komentator.
Legia Warszawa rozbiła Radomiaka 4:1. Festiwal goli po katastrofalnych błędach bramkarza
Dostał dziesięć minut w debiucie z Radomiakiem
Kacper Urbański ma już za sobą debiut w barwach nowego klubu. Pojawił się na boisku w końcówce wygranego 4:1 meczu z Radomiakiem Radom, zmieniając Damiana Szymańskiego. Czas pokaże, czy powrót do Polski okaże się dla niego trampoliną do wielkiej kariery, o której marzył, wyjeżdżając do Włoch.
Robert Lewandowski znów przeszedł do historii wchodząc z ławki! Kolejny rekord złamany
