- Mikael Ishak z Lecha Poznań bije rekordy strzeleckie, osiągając 101 goli dla klubu.
- Były król strzelców, Piotr Reiss, chwali skuteczność Ishaka i jego rolę kapitana.
- Czy Ishak utrzyma swoją formę strzelecką w nadchodzącym meczu z Rakowem i poprowadzi Lecha do zwycięstwa?
Były król strzelców Ekstraklasy, Piotr Reiss (53 l.) liczy na to, że Szwed pójdzie za ciosem i trafi także w starciu z Rakowem Częstochowa w zaległym spotkaniu.
Piotr Reiss: Lech trafił w dziesiątkę sprowadzając Ishaka
- Cenię Ishaka za to, że jest tak skuteczny - mówi były napastnik Lecha. - To, że przekroczył granicę stu bramek ma swoją wymowę. Zawsze możesz na niego liczyć. Klub szuka napastnika, a on się tym nie przejmuje. Jako kapitan wypełnia swoją rolę. Jak ma sytuacje, to potrafi ją wykorzystać. Choć i jemu się zdarza przestrzelić. Lech trafił w dziesiątkę sprowadzając go przed laty - uważa.
Ishak to typowy egzekutor
W tym sezonie szwedzki napastnik strzelił już jedenaście goli: sześć w pucharach i pięć w Ekstraklasie.
- Ishak to typowy egzekutor - opisuje Reiss. - Może nie jest finezyjny, ale jego rozlicza się z goli. A to wychodzi mu znakomicie. Taki snajper był potrzebny. Taktyka zespołu jest ustawiana pod niego, aby można było lepiej wykorzystać atuty Szweda - dodaje.
Ekspert sędziowski wprost o karnym dla Rakowa. Jarosław Przybył wypaczył wynik meczu?
Lech gra w kratkę, ustabilizuje formę?
Były napastnik wierzy w to, że mistrz Polski pójdzie za ciosem i wejdzie na zwycięską ścieżkę.
- Lech gra w kratkę, ma różne okresy - zaznacza. - Musi ustabilizować formę. Mam nadzieję, że wygrana z Termaliką to oznaka tego, że zespół wchodzi na ten właściwy poziom. To ważne w kontekście maratonu, który się zacznie. Bo jesień będzie bardzo długa. Z nowych zawodników dobre wrażenie robi Luis Palma. Jest zaangażowany, dużo biega i walczy. Widać, że dobrze wprowadził się do drużyny - podkreśla.
Potężna kontrowersja w hicie Ekstraklasy. Sędzia Jarosław Przybył szczegółowo tłumaczy decyzję
Ishak podtrzyma skuteczność w hicie z Rakowem?
Przed Lechem wyjazdowy mecz z Rakowem, który pogrążony jest w kryzysie.
- Jestem ciekawy tego spotkania, bo to będzie starcie zespołów o dużych aspiracjach - przekonuje Reiss. - Jest ważne dla obu klubów, które latem wzmacniały kadry, ale czy będzie miało to odzwierciedlenie na boisku? Raków nie wygląda ostatnio za dobrze, ale kiedyś się przełamie. Oby jeszcze nie stało się to w meczu przeciwko mistrzowi Polski. Liczę na to, że Ishak podtrzyma skuteczność i wyniesie Lecha w górę tabeli - kończy były snajper poznańskiego klubu.
Edward Iordanescu o rzucie karnym z Rakowem. Trener Legii tak widzi tę sytuację
Nie przegap!
Raków - Lech
środa, godz. 18.45
TVP Sport, Canal+ Sport3
6. kolejka, PKO BP Ekstraklasa
