- Trener lidera Ekstraklasy, Mariusz Misiura, przed meczem z Jagiellonią Białystok, określił rywala mianem "najlepszej drużyny w Polsce".
- Mimo wielkiego szacunku dla przeciwnika, szkoleniowiec Wisły Płock zapowiada walkę o zwycięstwo i ma plan na mecz.
- Czy "Nafciarze" pokonają Jagiellonię i utrzymają pozycję lidera?
Przed nami szlagier 9. kolejki. Rewelacyjny beniaminek i aktualny lider tabeli, Wisła Płock, podejmie na własnym stadionie piątą siłę ligi, Jagiellonię Białystok. Trener gospodarzy, Mariusz Misiura w niezwykle pochlebnych słowach wypowiedział się na temat najbliższego przeciwnika.
Jesus Imaz zawróci bieg Wisły? Legenda Jagiellonii szykuje się na lidera z Płocka
Misiura pod wielkim wrażeniem Jagiellonii. "Najlepsza drużyna w Polsce"
Trener lidera PKO BP Ekstraklasy nie ma wątpliwości, że jego zespół czeka w najbliższy weekend najtrudniejsze z możliwych wyzwań. Jego zdaniem, to właśnie Jagiellonia jest obecnie zespołem, który prezentuje najwyższą jakość w kraju, co udowadnia zarówno w lidze, jak i w europejskich pucharach.
- Patrząc na to, jak Jagiellonia gra w piłkę, jak dobrze się prezentuje w europejskich pucharach, jak spisuje się w polskiej lidze, od chwili gdy zaczął ją prowadzić trener Adrian Siemieniec, to jest najlepszą obecnie polską drużyną - powiedział bez wahania trener Mariusz Misiura, cytowany przez PAP. - Przed nami zatem niesamowite wyzwanie. Jesteśmy bowiem świadomi, jakie środowisko stworzyliśmy w ciągu tych 14-15 miesięcy, gdy jesteśmy razem. Gramy dziś z drużynami, które w ostatnim czasie zdobywały tytuły mistrza Polski. Mamy nadzieję, siłę i wiarę, że możemy te drużyny pokonać - dodał.
Jagiellonia będzie dużym wyzwaniem dla Wisły
Mimo ogromnego szacunku dla klasy rywala, trener Misiura wierzy w siłę swojego zespołu. Zwrócił uwagę na ofensywny potencjał "Dumy Podlasia", ale jednocześnie zapewnił, że "Nafciarze" mają gotowy plan na to spotkanie i nie zamierzają rezygnować ze swoich marzeń.
- Świetni piłkarze z Jesusem Imazem i Afimico Pululu sprawiają, że ofensywa Jagiellonii będzie dla nas dużym wyzwaniem - przyznał Misiura. - Mamy swój pomysł na to spotkanie, realizujemy go od kilku dni na treningach. Choć nie jesteśmy faworytem, to wierzę, że wyjdziemy z tego pojedynku zwycięsko.
Ivi grę Rakowa ożywi. To on będzie zbawcą Rakowa w hicie Ekstraklasy?
Respekt jest, ale cel się nie zmienia. "Chcemy pokonać rywala"
Na koniec szkoleniowiec Wisły Płock postawił sprawę jasno. Jego drużyna, grając przed własną publicznością, ma tylko jeden cel.
- Na pewno białostoczanie przyjadą do nas po punkty, ale my też mamy swoje plany i marzenia. Chcemy pokonać rywala - zadeklarował trener Misiura, cytowany przez PAP.
Kamil Grosicki zabrał głos po zwolnieniu trenera Pogoni. "Ta decyzja boli, to nasza porażka"
