Czemu nie ma Ligi Mistrzów w TVP?
W sezonie 2025/26 znów nie obejrzymy żadnego polskiego klubu w Lidze Mistrzów, ale to nie oznacza, że całkiem zabraknie Polaków w tych rozgrywkach. W różnych zespołach zobaczymy m.in. Roberta Lewandowskiego, Wojciecha Szczęsnego (obaj Barcelona) Piotra Zielińskiego (Inter Mediolan) czy Nikolę Zalewskiego (Atalanta). Ale polskiego kibica do Ligi Mistrzów przyciągają nie tylko polscy piłkarze, ale przede wszystkim najlepsze drużyny na kontynencie, takie jak Real Madryt, Barcelona, PSG, Liverpool, Bayern czy Manchester City.
Nicola Zalewski rozbłyśnie w Lidze Mistrzów? "W Paryżu będzie miał coś do udowodnienia"

Już w pierwszej kolejce fazy ligowej czekają nas wielkie hity. W środę, 17 września, rozegrane zostaną takie spotkania jak np. Bayern Monachium – Chelsea, czyli starcie dwóch niedawnych triumfatorów rozgrywek – niemiecki zespół wygrał LM w 2020 roku, a „The Blues” rok później. Do tego Liverpool zmierzy się z Atletico Madryt, a także zobaczymy dwa zespoły z Polakami w składzie – Inter Piotra Zielińskiego zagra z Ajaxem, natomiast Atalanta Nikoli Zalewskiego zmierzy się z triumfatorem sprzed roku, PSG. Niestety, przeciętny kibic nie będzie miał jednak szansy obejrzeć żadnego z tych meczów w otwartej telewizji, jak miało to miejsce przez lata, ponieważ TVP już nie pokazuje żadnego środowego (ani żadnego innego) spotkania w Lidze Mistrzów.
Fortuna do wzięcia w europejskich pucharach. Od tych kwot może się zakręcić w głowie!
Dlaczego TVP nie pokazuje Ligi Mistrzów w środę?
Od wielu lat Liga Mistrzów jest pokazywana głównie na płatnych kanałach. Wcześniej prawa długo posiadała stacja Canal+ Sport, później przejął je Polsat, a od sezonu 2024/25 znów najlepsze rozgrywki w europejskiej piłce klubowej są pokazywane w Canal+. Przez wiele lat fani, którzy nie mieli wykupionych dodatkowych pakietów, mogli jednak liczyć na namiastkę Ligi Mistrzów w TVP – Telewizja Publiczna pokazywała bowiem jeden środowy mecz w fazie grupowej (obecnie faza ligowa), a także część meczów fazy pucharowej, włącznie z finałem.
Niesamowity dorobek Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Goni legendy, ale czuje oddech rywali
Fani, którzy liczyli na to, że wciąż będą mogli chociaż częściowo śledzić Ligę Mistrzów w otwartej telewizji, mogą być załamani. Okazuje się bowiem, że szefostwo TVP Sport nie planuje wykupienia od Canal+ sublicencji na mecze Ligi Mistrzów w tym sezonie. – Na tę chwilę mogę powiedzieć, że wiele wskazuje na to, że niestety Ligi Mistrzów w TVP nie będzie. Nie stać nas na nią. Prawa do Ligi Mistrzów należą do jednych z najdroższych na rynku. Jest to absolutny top, jeśli chodzi o koszty zakupu. W sytuacji, w której TVP otrzymuje z rezerwy budżetowej znacznie mniejsze środki niż w poprzednich latach, zwyczajnie nie możemy sobie na to pozwolić – wyjaśniał Jakub Kwiatkowski w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Fatalne informacje dla kibiców. Chodzi o Ligę Mistrzów w TVP! Oficjalny koniec