Jagiellonia – Silkeborg w LKE: Mistrz Polski musi uważać na ich lidera. To gwiazda z Nowej Zelandii

2025-08-07 15:46

Przed Jagiellonią Białystok starcie w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji z duńskim Silkeborgiem. Mistrzowie Polski muszą zwrócić szczególną uwagę na lidera rywali, Calluma McCowatta, który jest motorem napędowym zespołu. Mimo to, trener Adrian Siemieniec jest pewny progresu swojej drużyny.

Jagiellonia Białystok w drodze do fazy grupowej Ligi Konferencji zmierzy się z duńskim Silkeborgiem, a w szeregach rywala nie brakuje groźnych zawodników. Na pierwszy plan wysuwa się jednak Callum McCowatt, reprezentant Nowej Zelandii i kluczowa postać w ofensywie duńskiej drużyny. 26-letni pomocnik, który może grać również na skrzydle, od dwóch lat stanowi o sile swojego zespołu.

Gwiazda z Nowej Zelandii liderem Duńczyków. Kim jest Callum McCowatt?

Jego statystyki robią wrażenie. W barwach Silkeborga wystąpił już w 74 oficjalnych meczach, w których zdobył 17 bramek i zanotował 5 asyst. McCowatt to także doświadczony reprezentant swojego kraju – w narodowych barwach zagrał 13 razy, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Patrząc na jego grę, w oczy rzuca się przede wszystkim dynamika i świetne wyszkolenie techniczne. Dysponuje mocnym uderzeniem z dystansu i potrafi precyzyjnie dograć piłkę w pole karne, dlatego to on często wykonuje stałe fragmenty gry.

Przeczytaj także: Były selekcjoner reprezentacji Polski ma wrócić do pracy! Sensacyjne wieści

Spora część gry Silkeborga kręci się wokół McCowatta, ale defensywa Jagiellonii będzie musiała uważać także na innych. Równie niebezpieczni potrafią być błyskotliwy skrzydłowy Younes Bakiz oraz skuteczny napastnik Tonni Adamsen.

Siemieniec widzi progres, ale żartuje z problemów

Mimo wymagającego rywala, w obozie mistrza Polski panuje optymizm. Trener Adrian Siemieniec po ostatnim wygranym meczu z FK Novi Pazar (3:1) nie ukrywał zadowolenia z postawy swojego zespołu.

- Widzę, że drużyna robi progres. Mamy coraz więcej kontroli, płynności, pewności siebie, a piłkarze idą do góry indywidualnie - powiedział trener Adrian Siemieniec.

Zobacz też: Selekcjoner kadry oddał hołd powstańcom. Piękny gest Jana Urbana w rocznicę Powstania Warszawskiego

Szkoleniowiec potrafi jednak zachować dystans. Kiedy jeden z dziennikarzy zwrócił uwagę, że Jagiellonia kolejny raz miała problemy w ostatnim kwadransie spotkania, Siemieniec odpowiedział z humorem, puszczając oko do mediów.

- Niedobrze, że pan to zauważył, bo pachnie to analizą przeciwnika. Nie chcę odpowiadać, z czego to wynika. To są pomówienia - rzucił rozbawiony szkoleniowiec.

Nie przegap!Silkeborg – Jagiellonia, czwartek, 19:00. Transmisja: TV4, Polsat Sport 1

QUIZ piłka nożna lat 90. Liga Mistrzów, Puchar UEFA, PZP. Pamiętasz te mecze?
Pytanie 1 z 19
Legia Warszawa w ćwierćfinale Ligi Mistrzów 95/96 uległa:
Super Sport SE Google News