- Polska zmierzy się z Holandią w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata 2026, walcząc o awans z drugiego miejsca w grupie.
- Jerzy Dudek ostrzega przed duetem Gakpo-Gravenberch, kluczowymi graczami Holandii, i wskazuje na ich ofensywny styl.
- Dudek ujawnia, jak wykorzystać słabości Holendrów, by zwiększyć szanse Polski na zwycięstwo.
- Czy Biało-Czerwoni wykorzystają rady legendy, by pokonać lidera grupy? Sprawdź, jak!
To będzie wieczór wielkich emocji na Stadionie Narodowym! Reprezentacja Polski stanie przed szansą przybliżenie się do wywalczenia przepustki do baraży o Mistrzostwa Świata 2026. Rywalem Biało-Czerwonych będzie lider naszej grupy, Holandia. We wrześniu w Rotterdamie padł remis 1:1. Polska zajmuje drugie miejsce w grupie i traci do Holendrów trzy punkty.
Legendarny bramkarz Jerzy Dudek doskonale zna holenderski futbol. Były reprezentant Polski w rozmowie z "Super Expressem" nie ma wątpliwości, kto stanowi największe zagrożenie.
Jerzy Dudek nie ma wątpliwości. To on powinien bronić w meczu z Holandią [ROZMOWA SE]
Dudek wskazuje najgroźniejszą broń Holendrów. Ten duet może nas zranić
Dudek zwraca uwagę na piłkarzy, którzy mogą sprawić naszej defensywie najwięcej problemów. Szczególnie przestrzega przed gwiazdą Liverpoolu, który w przeszłości już karał polską drużynę. To Cody Gakpo. Ale świetnie prezentuje się także Ryan Gravenberch, pomocnik The Reds. Były kadrowicz uważa, że holenderskie asy angielskiego klubu stanowią o sile kadry "Pomarańczowych".
- Myślę, że duet Gakpo - Gravenberch - mówi bez wahania Dudek. - Ich występ zawsze jest na wysokim poziomie. Cody Gakpo rozegrał przeciwko nam super mecz na mistrzostwach Europy i w Rotterdamie. Schemat Holendrów jest prosty. Zdominować środek pola i wykreować miejsce na bokach. Jak będzie za ciasno w środku, to dokładają kolejny element czyli ofensywnie zaczynają grać ich obrońcy jak Dumfries - wyznał.
Analiza byłego bramkarza pokazuje, że plan Holendrów jest powtarzalny, ale niezwykle skuteczny. Kluczem do zatrzymania ich ofensywy będzie zagęszczenie środka pola i odcięcie od podań skrzydłowych. Jednak, jak zauważa Dudek, tak ofensywna gra rywali to również szansa dla nas.
Jacek Bąk nie ma wątpliwości przed Holandią. Wskazuje wielki błąd Probierza [ROZMOWA SE]
Szanse Polski w meczu z Holandią. Dudek zdradza, jak ich pokonać
Każdy zespół ma swoje słabsze strony. Jerzy Dudek wskazuje elementy, w których Biało-Czerwoni mogą upatrywać swojej szansy na zdobycie cennych trzech punktów w eliminacjach MŚ 2026.
- To otwiera dla nas szansę na kontrę, bo w ten sposób Holendrzy zostawiają dużo miejsca za swoimi plecami - podkreśla Dudek. Były bramkarz zwraca też uwagę na tempo gry "Oranje". - Słabe strony to dynamika gry. Holendrzy lubią trzymać piłkę przy nodze, mieć ją w posiadaniu. Tyle że ich tempo gry wymaga poprawy - stwierdził.
Znamy sędziego na mecz z Holandią. Biało-czerwoni mają z nim świetne wspomnienia!
To nie wszystko. Według Dudka, polscy napastnicy muszą wywierać ciągłą presję na defensorach rywali.
- Co do słabszych stron, to jeszcze mam wrażenie, że czasami obrońcy tracą koncentrację, co można wykorzystać. Jednak trzeba ich naciskać. Holendrzy przyjadą po remis i to może być dla nas szansa! - podsumowuje Jerzy Dudek.
Plan wydaje się prosty: przetrwać napór, wykorzystać brak koncentracji i skontrować rywala, gdy ten za bardzo zaangażuje się w ofensywę.
Eliminacje MŚ: Polska walczy o pierwszy koszyk w barażach! Oto scenariusze!