- Reprezentacja Polski odniosła ważne zwycięstwo 2:0 nad Litwą w eliminacjach mistrzostw świata, umacniając swoją pozycję w tabeli.
- Sebastian Szymański był bohaterem meczu, zdobywając gola bezpośrednio z rzutu rożnego i asystując przy trafieniu Roberta Lewandowskiego.
- Szymański podkreślał znaczenie pracy Lewandowskiego dla zespołu i ocenił występ kadry na "10 na 10".
- Chcesz dowiedzieć się więcej o kulisach tego niezwykłego meczu i co jeszcze powiedział Szymański? Sprawdź pełny artykuł!
Reprezentacja Polski odniosła cenne zwycięstwo na trudnym terenie w Wilnie, pokonując Litwę 2:0 w ramach eliminacji mistrzostw świata. Biało-czerwoni dzięki trzem punktom umocnili się na drugim miejscu w tabeli, które gwarantuje grę w barażach. Ojcem tego sukcesu był bez wątpienia Sebastian Szymański, który najpierw wprawił w osłupienie kibiców i rywali strzelając gola bezpośrednio z rzutu rożnego, a po przerwie idealnie obsłużył kapitana drużyny - Roberta Lewandowskiego.
Robert Podoliński wprost o wygranej z Litwą. Co za słowa o Sebastianie Szymańskim!
Szymański zaskoczył wszystkich. Tak padł gol z rzutu rożnego!
Po kwadransie do piłki ustawionej w narożniku boiska podszedł Sebastian Szymański. Pomocnik polskiej kadry posłał precyzyjne, mocno podkręcone dośrodkowanie, po którym piłka, wpadła bezpośrednio do siatki. Czy to było zamierzone? Piłkarz w rozmowie z TVP Sport nie pozostawił wątpliwości.
- Takie piłki nie są łatwe, szczególnie gdy blisko bramki znajduje się wiele osób. To było ćwiczone, tak chcieliśmy zagrać, może niebezpośrednio do bramki, ale fajnie, że wpadło. Fajnie, że zdobyliśmy z tego fragmentu gry bramkę i na pewno się cieszymy. Rogal Deyny jest u mnie wyćwiczony - wyznał i od razu poprawił się: - Ale nie można powiedzieć, że to jest wyćwiczone. Gdzieś tam ten cały fragment był przygotowany. Wiedzieliśmy, że jak podejdziemy większą ilością zawodników do bramkarza, to może tak się wydarzyć - wyjaśnił bohater spotkania.
Szymański dał popis z Litwą! Takiej bramki nie widzieliśmy od lat, Lewandowski dokończył dzieła!
Współpraca z Lewandowskim kluczem do sukcesu. "Większość tego nie widzi"
Wynik meczu ustalił Robert Lewandowski, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie... Sebastiana Szymańskiego. Pomocnik Fenerbahce w pomeczowej wypowiedzi dla TVP Sport podkreślił, jak ważną, często niewidoczną pracę wykonuje dla zespołu kapitan reprezentacji, tworząc przestrzeń dla innych zawodników.
- Na pewno większość osób nie widzi tego, jak Robert pracuje dla drużyny. Właśnie takimi ruchami, że bierze ze sobą jednego czy dwóch obrońców, gdzie tworzy się miejsce. Jakub Kamiński z kolei fajnie atakuje te przestrzenie i parę razy mogliśmy zdobyć z tego bramkę. Nie udało się, ale na pewno to będzie się pojawiać częściej w naszej grze, bo tak chcemy grać. Chcemy grać do przodu i myślę, że część tego, jak chcemy grać była widoczna - analizował Szymański.
Litwa - Polska: Gol Roberta Lewandowskiego. Zobacz kapitalne trafienie [WIDEO]
Perfekcyjny występ? Szymański nie ma wątpliwości
Był to bez wątpienia jeden z najlepszych występów w narodowych barwach. Gol i asysta w tak ważnym meczu potwierdzają jego klasę. Jak sam ocenił to spotkanie? Jego odpowiedź była krótka i jednoznaczna, świadcząca o ogromnej satysfakcji z wykonanego zadania.
- Ocena? 10 na 10. Zwycięstwo, trzy punkty i to, co jest najważniejsze. Myślę, że gra była fajna pewnymi momentami. Są momenty, gdzie ta gra nie wygląda tak, jakbyśmy chcieli, ale to w każdym meczu na pewno będzie się zdarzało. A trzy punkty są najważniejsze i fajnie, że wracamy do domu szczęśliwi - podsumował Szymański.
El. MŚ 2026: Kiedy kolejny mecz Polski? Z kim zagrają Polacy? Terminarz
