Tak źle u Igi Świątek jest bardzo rzadko. Już dawno nie była tak zdominowana przez rywalki

2025-10-10 16:25

Iga Świątek po bardzo słabym meczu przeciwko Jasmine Paolini odpadła z turnieju WTA 1000 w Wuhan na etapie ćwierćfinału. Polka przegrała spotkanie z Włoszką polskiego pochodzenia aż 1:6, 2:6. Okazuje się, że Świątek bardzo rzadko przegrywa aż tak wyraźnie, a ten rok jest pod względem dominacji ze strony rywalek rekordowy na tle kilku poprzednich.

Iga Świątek

i

Autor: Associated Press
  • Iga Świątek odpadła z turnieju WTA 1000 w Wuhan po zaskakująco słabym meczu, przegrywając z Jasmine Paolini.
  • Porażka 1:6, 2:6 to jeden z najgorszych wyników Polki, a ten rok jest dla niej bardzo słaby pod względem liczby setów przegranych do jednego lub zera.
  • To druga tak wyraźna przegrana Świątek w tym roku - poprzednie miały miejsce lata temu!

Tak źle nie było od roku debiutu. Rywalki potrafią zdominować Igę Świątek

Iga Świątek nie zdoła wyprzedzić Aryny Sabalenki i Białorusinka już na pewno zakończy sezon na pierwszym miejscu w rankingu WTA. Wszystko z powodu odpadnięcia Polki już na etapie ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Wuhan, gdzie liderka rankingu WTA dotarła już do półfinału. Świątek przegrała z Jasmine Paolini 1:6, 2:6 i boli nie tylko sama porażka, ale jej rozmiary i styl, w jakim do niej doszło. Włoszka przegrała do tej pory wszystkie siedem spotkań z Igą Świątek, ale w chińskim turnieju wzięła za to solidny rewanż, całkowicie dominując nad naszą zawodniczką. Jak się okazuje, Iga Świątek bardzo rzadko przegrywa tak wysoko – zdobywając tylko 3 lub mniej gemów w meczu. Co więcej, jest to również rekordowy dla niej od lat sezon w liczbie setów przegranych do jednego lub do zera.

Lanie w Wuhanie! Bezradna Iga Świątek rozbita przez Jasmine Paolini!

Dla Igi Świątek porażka z Jasmine Paolini w 1/4 finału WTA 1000 w Wuhan jest dopiero 7. przegraną, w której zdobyła 3 lub mniej gemów, od momentu debiutu Polki w WTA! Poprzedni taki mecz miał miejsce w tym roku, gdy Coco Gauff rozbiła Polkę 1:6, 1:6 w maju w półfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Żeby znaleźć kolejną taką porażkę w cyklu WTA, musimy cofnąć się aż do... 2019 roku! W kwalifikacjach do turnieju w Eastbourne Świątek przegrała z Samantą Stosur 0:6, 3:6, a wcześniejsza miała miejsce ledwie trzy dni przed nią – w 1. rundzie turnieju w Birmingham Jelena Ostapenko rozbiła Świątek 6:0, 6:2. Kolejne takie wyniki to początek czerwca i porażka 1:6, 0:6 z Simoną Halep w 1/8 finału Rolanda Garrosa, 0:6, 2:6 w lutym przeciwko Wichłancewej w Fed Cup i w styczniu 2:6, 0:6 w 2. rundzie Australian Open przeciwko Camili Giorgi. Jak widać, Świątek tak słabo pod tym względem radziła sobie tylko w debiutanckim sezonie w WTA. Ale to nie koniec.

Iga Świątek tuż przed meczem opublikowała obszerny wpis. Niezwykle ważny apel

Super Sport SE Google News

Media często wyliczały, ile razy Iga Świątek serwowała rywalkom bajgle (wygrana 6:0) lub paluszki (6:1). Niestety, w tym roku Polka sama stała się często klientką takiej „piekarni”. Okazuje się, że Świątek już 11 razy w 2025 roku przegrała seta 0:6 lub 1:6: Trzy razy przegrała 0:6 (z Keys, Sabalenką, Navarro) oraz osiem razy 1:6 - (Keys, Ostapenko, 2x Gauff, Collins, Rybakina, Aleksandrowa, Paolini). To sytuacja również bardzo rzadko spotykana, ponieważ w 2024 roku Świątek przegrała 1:6 tylko dwa razy, a 0:6... ani razu! A przecież nie był to idealny sezon w jej wykonaniu w drugiej części roku.

Novak Djoković uderzył w Igę Świątek. Na ten temat mówią wszyscy od lat

Trener mentalny Jakub B. Bączek: Iga Świątek i Robert Lewandowski codziennie mierzą się z hejtem i są oceniani

W 2023 roku Świątek przegrała seta 1:6... tylko raz. W 2022 było tego nieco więcej, bo pięć razy, ale wciąż bez porażki 0:6. W 2021 roku Świątek 4 razy przegrała 1:6 i dwa razy 0:6 – czyli musieliśmy czekać aż kilka lat, by Świątek ponownie przegrała seta do zera! W 2020 roku jedna bądź druga sytuacja nie miała miejsca, ale trzeba pamiętać, że był to rok wybuchu pandemii i rozegrano bardzo mało turniejów (choć w tym oczywiście zwycięski dla Igi Roland Garros, od którego minęło równo 5 lat). W 2019 roku Świątek przegrała 0:6 i 1:6 po sześć razy, co oznacza, że znów 2025 rok jest w danym względzie najgorszy od roku debiutu naszej najlepszej tenisistki w cyklu WTA. Przed Igą Świątek w tym sezonie już tylko jeden turnieju – WTA Finals w Rijadzie, które zostanie rozegrane w dniach 1-8 listopada. Rok temu Świątek nie wyszła z grupy mimo wygrania dwóch meczów – zadecydował gorszy bilans setów od Gauff i Krejcikovej.

Ten rekord może przestraszyć nawet Igę Świątek. Aryna Sabalenka dokonała czegoś wielkiego

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?
Pytanie 1 z 35
Trenerem Igi Świątek jest obecnie...